Wodospad Caburni

Wodospad Caburni

2017_kuba_caburni_10

Taki nasz bzik, że po górach chcielibyśmy pochodzić wszędzie, nawet na wyspie słynącej z plażowania.

Informacji o szlakach bądź trekkingach w kubańskich górach szukaliśmy jeszcze przed wyjazdem na wakacje, ale jednoznacznych odpowiedzi na to, czy da się gdzieś połazić, nigdzie nie udało nam się znaleźć. Z pomocą przyszedł nam oczywiście niezawodny geocaching, który skusił skarbikiem ukrytym w drodze do jednego z wodospadów w górach Escambray, niedaleko Trinidadu.

2017_kuba_caburni_05

Przygodą samą w sobie była już droga z Trindadu, chyba najbardziej stroma asfaltowa droga jaką jechaliśmy w życiu! Po dotarciu do Topes de Collantes, miejscowości w której rozpoczyna się szlak do wodospadu Caburni, było już z górki. I to dosłownie ;)

Bowiem do wodospadu Caburni schodzi się w dół, a szlak wiedzie przez zielony tropikalny las deszczowy. Znów więc zamiast patrzyć pod nogi, zadzieraliśmy głowy w górę a to wypatrując ptaków, których śpiew nam towarzyszył, a to podziwiając palmy. O ile do palm na plaży zdążyliśmy się już przyzwyczaić, o tyle te rosnące w górach są dla nas nieustannie widokiem wyjątkowym. Równie wyjątkową była dla nas informacja o eukaliptusach rosnących tutaj, w górach Escambray. Co jak co, ale do tej pory wydawało nam się, że eukaliptusy rosną jedynie w Australii! Kolejnym ciekawym botanicznym odkryciem tego dnia było spotkanie z mimozą, roślinką której listki zwijają się po dotknięciu ich palcem. Nieprawdopodobne zjawisko!

2017_kuba_caburni_07

Sam wodospad Caburni nie jest wodospadem jakiejś szczególnej urody, co nie oznacza że nie przyciąga do siebie tłumów. Szczerze powiedziawszy byliśmy zaskoczeni ilością ludzi na szlaku. Co ciekawe, większość z tych ludzi wydawało się w ogóle nie podążać aż do właściwego wodospadu, ale  jedynie do jeziorka u jego stóp. Jeziorko słynne jest oczywiście z tego, że można w nim popływać, z czego większość turystów korzysta. Pech chciał, że gdy tylko zamoczyliśmy strudzone wędrówką stópki zaczęło grzmieć i padać, w związku z czym szybko zwinęliśmy manatki i całą drogę powrotną pokonaliśmy niemal biegiem. Pod górę!

Na szczęście tuż pod koniec szlaku czekała na nas niespodziewana nagroda: drewniana chatka ze świeżymi kokosami :)

2017_kuba_caburni_09

Wodospad Caburni – informacje praktyczne:

  • długość szlaku to 7 kilometrów
  • szlak rozpoczyna się w Topes de Collantes za hotelem Kurhotel Escambray, pod którym można zaparkować po zapłaceniu ochroniarzowi 2 CUC
  • wejście na szlak kosztuje 10 CUC za dorosłego, 5 CUC za dzieci powyżej 6 lat
  • szlak jest dobrze oznaczony i nie ma gdzie się zgubić, więc śmiało można iść bez lokalnego przewodnika

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *