Schwetzingen

Schwetzingen

2011_niemcy_schwetzingen_01

Schwetzingen, a w głównej mierze przypałacowe ogrody, to miejsce, w które bardzo chciałam pojechać. Szczególnie wiosną, kiedy przecudnie kwitną japońskie wiśnie. Gdy tylko weszłyśmy do wisienkowego ogrodu, stanęłam jak oczarowana i nie mogłam się ruszyć z miejsca. Kwitnące drzewa wyglądały tak ślicznie, że chciałoby się podziwiać je całymi dniami.

Nie od razu dane nam było robić zdjęcia, ponieważ od fotek ważniejsza była mała Ania i jej pusty brzuszek. Przysiadłyśmy na kocu piknikowym, napełniłyśmy brzuszek i wąchałyśmy stokrotki. Gdy tylko Ania zmęczyła się i zasnęła w wózku, to razem z koleżanką chwyciłyśmy za aparaty i wpadłyśmy między wisienki w dzikim szale ;) Po obfotografowaniu drzew, kwiatów i innych ludzi skierowałyśmy się w głąb ogrodu. Jak na marzec przystało większość drzew i krzewów była jeszcze goła, tak więc potuptałyśmy do ptaszarni i kwitnących magnolii. A tam znów wpadłyśmy w fotograficzny szał :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *