I raz, i dwa, i trzy, …i tysiąc dwieście trzydzieści siedem!

I raz, i dwa, i trzy, …i tysiąc dwieście trzydzieści siedem!

2012_tajlandia_tiger_cave_01

Widok błyszczącego obiektu na szczycie góry nie dawał nam spokoju. Musieliśmy zaspokoić naszą ciekawość, a przy okazji odpocząć trochę od plażowania, i wybraliśmy się zobaczyć to niezwykłe zjawisko z bliska. Szybka rundka songtaewem i już staliśmy u stóp świątyni Wat Tham Sua, zwanej także Tiger Cave Temple. Na samym dole znajduje się Jaskinia Tygrysa, ale naszym głównym celem była przecież wspinaczka na szczyt góry. Nie było to łatwe zadanie, bo po drodze trzeba było pokonać 1237 schodów, przed czym bezlitośnie ostrzegał drogowskaz na początku trasy. Ania, mimo że jest miłośnikiem schodów, postanowiła zasnąć w chuście i obudziła się dopiero przed szczytem, jak już było prawie po wszystkim. Spryciara. Nasyciliśmy wzrok widokiem złotego Buddy, popodziwialiśmy krajobraz i ruszyliśmy w dół. Stracone kalorie szybko nadrobiliśmy jedząc podwójne porcje na wieczornym markecie w Krabi :)

2012_tajlandia_tiger_cave_11

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *