… czyli Ania powiedziała … :)
Niedzielę spędziliśmy w podfrankfurckim zoo założonym z inicjatywy samego pana Opla. Jest to miejsce, o którym w piaskownicach „się mówi” i każdy szanujący się rodzic zoo Opla powinien odwiedzić. Pojechaliśmy więc i my. Pokazaliśmy Ani wybieg z żyrafami i krążącymi wokół nich zebrami, pokazaliśmy „starego” słonia afrykańskiego, czerwoną pandę, łosia, geparda, rybkę nemo … a po powrocie spytaliśmy dziecię:
– Aniu, jakie zwierzątka w zoo podobały Ci się najbardziej?
– KOZY!