Fort Hackenberg

Fort Hackenberg

2012_francja_hackenberg_04

Tematem Linii Maginota zaraził mnie kolega z pracy, opowiadając o umocnieniach na granicy niemiecko-francuskiej. W sumie nie jesteśmy jakimiś pasjonatami historii II wojny światowej, ale możliwość zobaczenia ciągnących się kilometrami bunkrów od razu wydała mi się niezwykle intrygująca. Musieliśmy się tylko zdecydować, gdzie dokładnie chcemy pojechać. Wybór wcale nie był łatwy, bo Linia ciągnie się niemalże wzdłuż całej granicy i jest wiele ciekawych miejsc do zobaczenia.  A my jako laicy tematu oczywiście potrzebowaliśmy czegoś w stylu all-in-one :P W ten właśnie sposób dotarliśmy pod Fort Hackenberg.

Z zewnątrz jest to zupełnie niepozorny bunkier. Jednak tuż za bramą od razu trafiamy do rozbudowanej sieci tuneli. Korytarze są ogromne i co chwilę pojawiają się kolejne odnogi. Całość sprawia wrażenie małego podziemnego miasta. Jest kuchnia i stołówka, jest też szpital i kościół. Pod ziemią znajduje się także elektrownia z ciagle sprawnymi silnikami z okrętów podwodnych. Pojedyncze bloki fortu połączone są ze sobą długimi i ciemnymi korytarzami, po których przemieszczamy się kolejką, którą dawniej dostarczano amunicję. Mamy okazję zobaczyć jak działa obrotowe działo pancerne i w jaki sposób wyglądała komunikacja wewnątrz fortu. Twierdza wydaje się nie do pokonania. Niestety historia pokazuje, że w obliczu niemieckiej Blitzkrieg okazała się zupełnie nieskuteczna…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *