Delfiny z Byron Bay

Delfiny z Byron Bay

2016_australia_byron_bay_03

To fenomen, ale czasami jest nam bardzo trudno zebrać się w garść i ruszyć choćby na krótki spacer. Tak jak teraz. Przyjechaliśmy do Byron Bay, zapolowaliśmy na odpowiednio duże miejsce parkingowe, podeszliśmy nawet te parę kroków z parkingu w stronę latarni … i od godziny siedzimy na niewielkim tarasie przy sklepiku z pamiątkami, schowani za ścianą, tyłem zwróceni do morza, latarni i widoków, po które tu przyjechaliśmy. Jemy lody, wracamy parę razy do samochodu – a to by odnieść to, a chwile później by przynieść tamto. Nie ma spręża, nie ma motywacji. Taki dzień… Bywa. W końcu jednak z głośnym jękiem podnosimy się z ławeczki i w momencie gdy już ruszamy w stronę latarni morskiej Ania oznajmia, że musi do toalety. Tak więc połowa drużyny znów zalega na drewnianej ławce, a druga połowa znika. Wiadomo gdzie. Gdy wracamy, chłopaków nie ma tam gdzie ich zostawiłyśmy. Stoją po drugiej stronie drogi, zaledwie parę kroków od nas i rozentuzjazmowani machają do nas. Podbiegamy, a w morzu tuż u stóp wysokiego klifu na którym stoimy, fikają … DELFINY! Są tuż pod naszymi stopami, widoczne jak na dłoni! Jest ich parę, płyną tuż koło siebie, a gdy nadarza się okazja, to wszystkie zgodnie wyskakują ponad fale. Są piękne, zwinne, zgrabne! Nie możemy się na nie napatrzeć! Porywamy więc plecak i biegniemy  w tym samym kierunku, w którym płyną delfiny – w stronę białej latarni morskiej. To krótkie spotkanie dodało nam skrzydeł! :)

2016_australia_byron_bay_07

Wychylając się poza barierki i wpatrując się w turkusowe morze docieramy do małej uroczej plaży zlokalizowanej niemal na końcu cypla. Oprócz nas jest tam zaledwie parę osób – dwóch surferów, rodzina z malutkimi dziećmi, parę dzieci kwiatów rozmawiających w cieniu drzew. A my malujemy palcami po piasku lub wpatrujemy się w morze.  Nagle, zupełnie niespodziewanie w miejscu gdzie przed chwilą surferzy walczyli z falami pojawiają charakterystyczne płetwy i nad powierzchnię wody wyskakują trzy szare delfiny! Znów tuż przy nas, znów na wyciągnięcie ręki! Stoimy na brzegu zupełnie oczarowani. Piękniejszego i bardziej magicznego spotkania nie mogliśmy sobie wymarzyć!

2016_australia_byron_bay_10

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *